Bułeczki z tapioki to zdecydowany hit, ale jak mam być szczera to te migdałowe podpłomyki też robią furorę! Danie z ostatniej chwili! Prawdę mówiąc byłam dość sceptycznie nastawiona do tego przepisu, nie sądziłam, że to się w ogóle usmaży, a co dopiero, że będzie tak smakować! 😮
Nie bardzo wiem, jak je nazwać. Z jednej strony są podobne do zwykłych pszennych naleśników, a z drugiej przypominają podpłomyki, które spokojnie można zjeść jako zamiennik chleba!
Składniki:
- Szklanka mleka kokosowego (dałam kokosowo-ryżowe, jednak myślę, że przy użyciu mleka kokosowego z puszki konsystencja ciasta będzie lepsza)
- 0,5 szklanki mąki z tapioki
- 0,5 szklanki mąki migdałowej
- szczypta soli
- opcjonalnie przyprawy (zioła prowansalskie, czosnek) - w wersji wytrawnej
Produkty połączyłam i wymieszałam łyżką, aż powstało lekko gęste ciasto (jak zwykle do naleśników). Ciasto nalewałam chochelką na rozgrzaną patelnię (bez tłuszczu), tworząc cieniutkie placki/naleśniki. Smażyłam z obu stron przez kilka minut, aż zrobiła się na nich przyrumieniona skorupka. PYCHA!!! 😋
![]() |
Podpłomyk |
Można je posmarować dżemem, masłem orzechowym, domową nutellą i zawinąć jak naleśnik. Można też zrobić z nich kanapkę dodając świeże warzywa/ ser/ wędlinę. Najlepiej jednak smakują solo, jako dodatek do sałatki, albo po prostu w formie przekąski!
![]() |
Pod wpływem ciepła zrobiła się "pita" |
Spróbujcie, a nie pożałujecie, smak mają genialny, a wyglądają tak niepozornie...👌
Tymczasem!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz